Gejzery El Tatio położone są na wysokości 4300 w odległości 90 km od San Pedro. Na miejsce dojeżdża się jeszcze przed świtem bo wtedy są one najaktywniejsze, najsilniejszy wystrzeliwuje wodę na trochę ponad metr jednak większość tylko pluje wodą. Następnym punktem programu są gorące źródła a po nich odwiedza się jeszcze wioskę ze starym kościółkiem. Ponieważ jest to najpopularniejsza atrakcja okolicy wszędzie są tłumy ludzi co niestety ma negatywny wpływ na wrażenia z wycieczki do tego doszedł jeszcze kierowca naszego busa któremu wydawało się że jest zabawny i prawie całą drogę raczył nas swoimi prostackimi żartami. Delikatnie mówiąc nie było to zbyt udana wycieczka, nieszczęście druga połowa dnia okazała się bardziej udana. Po powrocie spotkałem w centrum moich znajomych Chilijczyków Rodrigo i Bruniego, ich znajome Marla oraz Paulina miały pickupa, wybierali się do Valle de la Luna i Valle de la Muerte więc zabrali mnie ze sobą. Wieczorem dojechali jeszcze Fenia i Edurdo, dzień zakończyliśmy oczywiście popijając jote.