Małe sympatyczne miasteczko na pustyni, niestety ceny jakie tu panują nie są już takie małe.
Okolica oferuje sporo atrakcji niestety w większości żeby je zobaczyć trzeba skorzystać z usług agencji turystycznych, lub wynająć samochód co przy cenach jakie sobie życzą agencję jest opłacalne już przy trzech osobach! No ale ja niestety jestem sam. Dość blisko znajdują się jedynie Valle de la Luna (dolina księżycowa) oraz Valle de la Muerte (dolina śmierci) tak więc po południu wypożyczam rower i jadę do oddalonej o 12km Valle de la Luna.