Narobilo sie troche zaleglosci ale niestety nie mialem ostatnio dostepu do internetu.
Do buenos totarlem w sylwestra rano i mialem zostac dwa dni ale ze w nowy rok wstalem dopiero o 13 i troche braklo czasu na zobaczenie wszystkiego wiec zostalem jeden dzien wiecej. Generalnie to tak platalem sie po miescie przez trzy dni, najbardziej podobala mi sie dzielnica San Telmo.