Po wycieczce na wyspy jedziemy do oazy.
Dookoła wielkie wydmy a pośrodku oaza z jeziorkiem i palmami, wchodzimy na wydmę żeby zrobić zdjęcia, straszny upal wiec wracamy do naszego lokum i wskakujemy do basenu :) Wybrałem się jeszcze pochodzić po oazie i spotkałem Izabel chciała jechać ze mną do polski. Kolo 17 jedziemy pojazdem bugy na wydmy, niezła jazda kierowca daje czadu, w trakcie jak przystało na luty jeździmy na desce tylko śnieg wymieniliśmy na piasek :) Na koniec dnia siedzimy z para Holendrów z naszego hostelu